W Szczecinku powstaje klasa dla przyszłych leśników

Zespół Szkół nr 6 w Szczecinku, czyli popularny „rolniczak”, znalazł kolejną – po klasach strażackich – niszę na rynku edukacyjnym. Choć patrząc na potęgę Lasów Państwowych w naszym regionie to nisza raczej nie jest.

W klasie Technikum Leśnego od nowego roku szkolnego mają się kształcić przyszli leśnicy, a przecież w samym Szczecinku jest Regionalna Dyrekcja LP, dwa nadleśnictwa, Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej, a wokół nich działa cała branża – od firm drwalskich, po szkółki leśne czy przemysł drzewny – tartaki (Szczecinek to siedziba Koszalińskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Drzewnego), firmy meblowe i oczywiście Kronospan.

- O uruchomienie nowego kierunku staraliśmy się od dwóch lat, bo najbliższe technikum leśne jest w Warcinie, aż 100 kilometrów od Szczecinka – mówi Joanna Buzała, dyrektor ZS nr 6 w Szczecinku. - Teraz się udało i rozpoczynamy nabór do klasy pierwszej.

Jest już zgoda zarządu powiatu i Wojewódzkiej Rady Rynku Pracy. – Rozmawiałam też z dyrektorem RDLP, liczymy na współpracę z Lasami Państwowymi, choć te zasady nie tworzą klas patronackich – mówi dyrektor i dodaje, że szkoła ma już umowę o praktykach z Zakładem Usług Leśnych Marka Bulczaka.

Plan zakłada utworzenie klasy mieszanej – agrobiznesu i leśnej, ale jeżeli będzie więcej chętnych, powstanie samodzielny oddział technikum leśnego. – A zainteresowanie jest, nabór jeszcze się nie rozpoczął, a już przychodzą kandydaci - mówi Joanna Buzała.

Ważna uwaga – z oferty nie będą mogli skorzystać absolwenci wygaszonych gimnazjów. To ostatni rocznik, „rolniczak” nie chce więc tworzyć pierwszej i zarazem ostatniej klasy dla gimnazjalistów, którzy idą innym torem nauczania niż kończący ósme klasy uczniowie podstawówek. Oni będą się uczyć w nowym technikum 5 lat.

Nabór do szkół średnich potrwa od 9 maja do 18 czerwca, gdy kandydaci będą składać dokumenty. Potem – od 21 do 25 czerwca – podanie trzeba będzie uzupełnić o świadectwo i zaświadczenie o wynikach egzaminów ośmioklasisty i gimnazjalisty. Po ogłoszeniu wstępnych list przyjętych należy się spodziewać „wędrówek ludu”, bo część kandydatów na pewno złoży papiery do nawet kilku szkół i - w zależności od wyników rekrutacji - będzie wybierać tę jedną potwierdzając wolę nauki w niej. Ostateczną listę przyjętych poznamy 12 lipca.