Wybory rad osiedlowych w Szczecinku. Poprzeczka nisko zawieszona [zdjęcia]

Przygotowania do wyborów rad osiedlowych w Szczecinku przebiegają nieco w cieniu kampanii do późniejszej o dwa tygodnie elekcji do Parlamentu Europejskiego, co nie znaczy, że nie ma sporej mobilizacji wśród lokalnych społeczników. Bo też to oni są najczęściej kandydatami na radnych osiedlowych.

Nie we wszystkich 12 szczecineckich osiedlach – mimo przedłużenia terminu zgłaszania kandydatów – udało się skompletować pełne listy. Ostatecznie głosowanie odbędzie się w ośmiu osiedlach. Lokale (ich wykaz poniżej) czynne będą w niedzielę (12 maja) od godziny 8 do 20.

Mieszkańcy osiedli Zachód, Zachód II i Trzesieka głosują w Szkole Podstawowej nr 7, osiedla Wodociągowa – Rzeczna w internacie ZS nr 2 przy ulicy 1 Maja, osiedla Słowiańska-Łódzka i osiedla Kopernika-Winniczna w SP6, osiedla Centrum w dawnym ośrodku kultury na deptaku, osiedla Szczecińska – Gdańska w SP1.

Jak głosować? Należy postawić znak „X” w kratce przy nazwisku przynajmniej jednego kandydata. Głosować można na nie więcej niż siedmiu kandydatów.Jeżeli postawisz znak „X” przy nazwisku więcej niż siedmiu kandydatów lub nie postawisz znaku „X” w żadnej kratce, głos będzie nieważny.

Rady osiedli są wybierane w Szczecinku po raz czwarty. Pomysł rzucił poprzedni burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Początki nie był zachęcające, bo udało się wybrać tylko jedną radę, ale z kadencji na kadencję powoływano ich więcej. Problemem był wymóg 10-procentowej frekwencji wyborczej. Teraz obniżono go do 5 procent, zmniejszono także z 15 do 7 składy osobowe rad osiedli.

Wyłanianie rad osiedlowych dla wielu to wciąż abstrakcja, tak samo jak część osiedli dość sztucznie wytyczonych na mapie miasta. Ale tam, gdzie są faktycznie skupiska ludzi, których łączy coś więcej niż adres, rady działają. I to całkiem prężnie. Mają niewielkie budżety (w tej kadencji zwiększono do 15 zł rocznie na osobę), za które mogą realizować niewielkie inwestycje czy imprezy integracyjne.

- Jeżeli uda się zgromadzić wokół siebie aktywnych ludzi, którzy potrafią pociągnąć do działania innych, to rady osiedla są użyteczne – mówi Lidia Pieńkos, była przewodnicząca rady Słowiańska-Marcelin. – Mieszkańcy, zamiast samemu kołatać do różnych drzwi, mogą różne sprawy załatwiać przez nas, razem mamy większą siłę przebicia.

W założeniu miały być także ciałem opiniodawczym dla władz miasta. Taką mobilizację widać było wśród mieszkańców Marcelina (część osiedla Słowiańska-Łódzka), którym życie utrudnia objazd na budowie obwodnicy Szczecinka.

Z drugiej strony poprzedni burmistrz nie godził się na utworzenie budżetu obywatelskiego tłumacząc to tym, że swoje propozycje inwestycyjne mieszkańcy mogą zgłaszać właśnie przez rady osiedli. Nowy burmistrz Daniel Rak w tym roku powołał do życia budżet obywatelski, ale i z rad osiedlowych nie zrezygnował.