Wszystkie imprezy masowe, koncerty i inne wydarzenia plenerowe zaplanowane na ten rok w powiecie szczecineckim odwołano lub przełożono z powodu epidemii na bliżej nieokreślony termin jeszcze w kwietniu. – My z decyzją o odwołaniu 17. edycji Zlotu Miłośników Pojazdów Militarnych czekaliśmy aż do tej pory, ale dłużej zwlekać nie mogliśmy – mówi Jarosław Marczyński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Militarnej Przeszłości Bornego Sulinowa, organizatora sierpniowego spotkania fanów wojskowości. – To trudna decyzja, także dla nas, którzy żyjemy zlotem i przygotowaniami do niego, ale nie mogliśmy inaczej postanowić.
Za duże ryzyko
- Powodem jest brak rządowych ustaleń odnośnie imprez masowych, na początek czerwca można organizować wydarzenia z udziałem do 150 osób przy zachowaniu dystansu społecznego – nasz rozmówca mówi, że na zlocie jednorazowo jest kilka tysięcy uczestników i kilkanaście tysięcy gości biwakujących na zlotowisku i swobodnie przemieszczających się na sporym terenie. – Nawet, gdyby zezwolono na udział większej liczby osób niż obecnie nie jesteśmy w stanie tego wyegzekwować, ogrodzić terenu czy wymusić utrzymywanie dystansu, co zresztą w wypadku takiej imprezy jest nierealne.
Jarosław Marczyński dodaje także, iż były obawy części mieszkańców Bornego (a to miasto z dużym odsetkiem osób starszych), że przyjazd tysięcy gości z całej Polski i zagranicy stworzy zagrożenie epidemiczne. – Byłoby duże ryzyko stworzenia ogniska zarażeń wirusem, a troska o bezpieczeństwo naszych mieszkańców to absolutny priorytet – mówi. – Gdyby doszło do zarażenia z tego powodu moglibyśmy ponieść konsekwencje karne i finansowe.
Jakieś czołgi będą...
Czy to oznacza, że tego lata w dawnej bazie wojsk niemieckich i sowieckich nie będzie nawet namiastki zlotu? – Wiemy, że część osób i tak się do Bornego wybiera i to ze sprzętem, ale robią to na własną rękę zatrzymując w miejscowych ośrodkach i pensjonatach – prezes Stowarzyszenia mówi, że teren biwakowy należy do Lasów Państwowych (dzierżawi co obecnie Centrum Kultury i Rekreacji) i na pewno będzie tam obowiązywał zakaz biwakowania.
Czynny natomiast będzie sąsiedni tankodrom, który od miasta dzierżawi Stowarzyszenie i zgodnie z obowiązującym regulaminem właściciele pojazdów wojskowych mogą z niego korzystać.
- Liczymy na poprawę sytuacji epidemicznej i złagodzenie rygorów, a wtedy przyszykujemy specjalną, dużą edycję lutowego Zimowego Poligonu w roku 2021 i oczywiście kolejną letnią edycję – Jarosław Marczyński mówi, że w tym roku planują jednie wybić symboliczną, pamiątkową „blachę” z okazji 17. Zlotu, który się nie odbędzie i przesłać ją uczestnikom.
Odwołanie zlotu to także duże problemy finansowe dla Stowarzyszenia. – Samego podatku od nieruchomości za tankodrom płacimy gminie 28 tys. zł, oczywiście z wpływów z imprezy – prezes mówi, że teraz takich pieniędzy nie mają, więc wystąpią do ratusza o umorzenie należności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
