Bardzo smutna jesień. Zmarło najwięcej mieszkańców Szczecinka od lat

Wydział spraw obywatelskich szczecineckiego ratusza w listopadzie tego roku odnotował 68 zgonów mieszkańców miasta. Sama liczba niewiele mówi, ale zestawienie jej z danym z lat poprzednich – już tak. W listopadzie 2019 roku zmarło 44 mieszkańców Szczecinka, a w listopadzie 2018 roku ratusz odnotował zgon 24 osób.

Wahnięcia w krótkim okresie czasu mogą się zdarzać, ale podobne, kilkudziesięcioprocentowe wzrosty rok do roku potwierdzają także statystki ogólnokrajowe. Zresztą miniony miesiąc był podobny - w październiku 2020 roku zmarło 56 mieszkańców Szczecinka. Rok temu w tym samym miesiącu 38, a w roku 2018 odnotowano 31 zgonów.

Ministerstwo Cyfryzacji podaje, że liczba zgonów w ostatnich tygodniach zwiększyła się w porównaniu z poprzednimi latami. Na przełomie października i listopada, najwyższy tygodniowy wskaźnik wyniósł aż 12 tysięcy 257 osób. W 2019 roku w tym samym czasie wynosił 7678 zgonów, a rok wcześniej - 7793. W roku 2015 liczba ta nie przekroczyła 7 800 zgonów.

Skupiając się tylko na październiku, w tym roku zmarło prawie 43,8 tysięcy osób. Kolejno w 2019 roku – 31 tysięcy, w 2018 – 30,7 tysiąca, w roku 2017 - 30,6 tysiąca.

Średnia liczba zgonów rok do roku zaczęła się „rozjeżdżać” jesienią. I trudno tego nie wiązać z drugą falą epidemii koronawirusa. W Polsce na początku grudnia liczba zgonów z powodu Covid-19 osiągnęła poziom 18 tysięcy od marcowego początku epidemii.

Oficjalnie z powodu Covid-19 w całym powiecie szczecineckim zmarło jednak do tej pory "tylko" 23 osoby. Trudno więc uznać te przypadki za jedyną przyczynę jesiennego przyrostu liczby zgonów. Można się tylko domyślać, że te wzrosty to wynik zgonów osób, które nie mogły się właściwie leczyć z uwagi na utrudniony przez epidemię dostęp do lekarzy, poradni specjalistycznych i szpitali.