Blok operacyjny szpitala w Szczecinku czeka skok w XXI wiek. Co z operacjami? [zdjęcia]

Blok operacyjny oddziału chirurgiczno-onkologicznego szpitala w Szczecinku mieści się w skrzydle dobudowanym od frontu w latach 80. XX wieku. Mimo licznych modernizacji, które w tym czasie przeszedł, konieczny jest kompleksowy remont. I właśnie szczecineckie starostwo, właściciel placówki, będzie rozpoczynał kolejną inwestycję, czyli remont bloku operacyjnego.

- Zarówno on jak i część oddziału chirurgii ogólnej i onkologicznej szpitala wymagają dostosowania do obecnych wymogów i standardów, nie tylko w kwestii medycznej, ale również tej dotyczącej przepisów pożarowych - informuje Piotr Rozmus, rzecznik prasowy starostwa w Szczecinku. - Oddział zostanie kompleksowo przebudowany, dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami i wyposażony w nowoczesny sprzęt.

Powiat otrzymał na ten cel 6 milionów złotych z Polskiego Ładu Programu Inwestycji Strategicznych, zadanie – przy założeniu, że starostwo dołoży milion zł – zostało już ujęte w projekcie przyszłorocznego budżetu. - Myślę, że przetarg zostanie ogłoszony na początku roku 2024, a finału należy się spodziewać w połowie roku 2025 – mówi Ewa Mikłasz, prezes spółki szpitalnej w Szczecinku, nie ukrywając, że sam remont będzie trudnym przedsięwzięciem organizacyjnym i logistycznym. Prace budowlane w miejscu tak newralgicznym jak blok operacyjny to nie jest dobre połączenie.

- Nie możemy sobie pozwolić na całkowite zaprzestanie przeprowadzania zabiegów chirurgicznych, chociażby pilnych przypadków ratujących życie – Ewa Mikłasz mówi, że szczegóły rozwiązań wypracuje na spotkaniach z zespołami lekarskimi, budowlańcami i inwestorem. Rozważane jest przeprowadzanie remontu etapami, aby sale operacyjne były dostępne choć częściowo. Możliwe jest także korzystanie z sali oddziału ortopedycznego (oddział ze swoim blokiem mieści się w nowym skrzydle od strony jeziora – red.). - Może jeden, dwa dni w tygodniu lub popołudniami – prezes szpitala dodaje, że jakikolwiek wariant zostanie wybrany będzie on gwarantował bezpieczeństwo pacjentów i absolutną sterylność. - Na pewno jednak musimy się liczyć z mniejszą przejściowo liczba zabiegów, szczególnie tych planowych. Całkowite zamknięcie oddziału i zaprzestanie przeprowadzania operacji nie wchodzi jednak w grę, przede wszystkim z troski o zdrowie i życie pacjentów, ale też musimy mieć na uwadze finanse szpitala.

Blok operacyjny pracuje nie tylko na rzecz oddziału chirurgicznego. Przeprowadza się tu wszystkie zabiegi i operacje związane z funkcjonowaniem oddziału ginekologiczno-położniczego i internistycznego. Lekarze wykonują tu m.in. ratujące życie operacje onkologiczne, operacje naczyń brzusznych, kończyn, przepuklin, operacje laparoskopwe, zabiegi endoskopowe.

Dodajmy, że niedawno kompleksowy remont za 9 mln zł przeszedł oddział ginekologiczno-położniczy szpitala w Szczecinku. Oddano także to użytku Centrum Zdrowia Psychicznego w dawnym liceum medycznym funkcjonujące w strukturach spółki szpitalnej. Od półtora roku w pracowniach diagnostycznych pracuje nowy tomograf, nie licząc drobniejszego sprzętu medycznego. W ostatnich latach przebudowano także oddział intensywnej terapii medycznej i szpitalny oddział ratunkowy, oddział pediatryczny. Już blisko 10 lat ma także całkiem nowe skrzydło z lądowiskiem dla helikopterów, które pomieściło internę i ortopedię.