Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawny policyjny hangar na Trzesiecku we władaniu żeglarzy ze Szczecinka [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Hangar po policyjnej motorówce obecnie
Hangar po policyjnej motorówce obecnie Rajmund Wełnic
Nawodny hangar po policyjnej motorówce na szczecineckim Trzesiecku we władaniu żeglarzy. Stanie się bazą nowego klubu żeglarskiego.

Chyba każdy mieszkaniec Szczecinka kojarzy hangar na wodzie jeziora Trzesiecko na wysokości stadionu miejskiego. Przez lata było to schronienie policyjnej motorówki patrolującej w sezonie letnim szczecinecki akwen. Ale od kilkunastu lat policjanci nie korzystają już z hangaru, bo ich nowy, znacznie potężniejszy sprzęt tam się nie mieści i zimuje w garażu komendy. Budowla stała więc niewykorzystana, były nawet plany jej rozbiórki, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.

CZYTAJ TEŻ:

I dobrze, bo teraz stała się bazą nowego stowarzyszenia żeglarskiego w Szczecinku 7 Węzłów.

- Zrobiłem małe „śledztwo” od komendy w Szczecinku, przed komendę wojewódzką i po szczecineckie starostwo, aby ustalić jakie są możliwości wykorzystania hangaru na cele wodniackie –

mówi Radosław Żydałowicz, instruktor żeglarstwa i założyciel nowego klubu. Formalności związane z użyczeniem udało się właśnie dopiąć i hangar po policji znowu służy wodniakom.

Założenie jest takie, aby skupiać osoby dorosłe, pracujące, które chcą się szkolić i uprawiać żeglarstwo rekreacyjnie – mówi nasz rozmówca. Przypomnijmy, że ŻMKS Orlę Szczecinek nastawiony jest na szkolenie dzieci i młodzieży oraz żeglarstwo regatowe. Od niedawna działa także klub zrzeszający miłośników katamaranów, ale generalnie w Szczecinku – mieście wśród jezior – zieje dziura, jeżeli chodzi o ten sport w wydaniu dorosłych. Zniknęła także większość przystani nad Trzesieckiem. Co nie znaczy, że w Szczecinku żeglarzy i właścicieli żaglówek nie ma. Są, ale każdy działa na własną rękę, łódki zwykle trzymając na zimę w hangarach przystani Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior lub w swoich garażach.

Chcemy, aby na Trzesiecku znowu pojawiło się więcej żagli, bo teraz od czasu do czasu widać może dwie łódki, w tym obie moje – ubolewa Radosław Żydałowicz.

Hangar po policji wymaga pewnych napraw. Nie ma tam doprowadzonego prądu i wody, ale wraz z pomostami pływającymi na pewno może się stać bazą dla nowego klubu. Wewnątrz są dwa miejsca do zacumowania niewielkich łódek oraz kawałek podłogi. - Od września w każdą środę w godzinach od 16 do 18 będzie tam ktoś dyżurował w ramach „środy z żeglarzami” - pan Radosław serdecznie zaprasza osoby dorosły chcące zacząć przygodę z żeglowaniem. Chętni mogą do niego także zadzwonić – 500 464 839.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto