To finał długich zabiegów mieszkańców Juchowa, którzy zbierali pieniądze na renowację swojej świątyni. - Organizowaliśmy festyn, zbiórki, wspomogli nas ofiarodawcy, a także udało nam się pozyskać dotację ze szczecineckiego starostwa – mówi Agnieszka Śmiałkowska z rady parafialnej w Juchowie. Początkowo plan był taki, aby zbierać na wymianę iglicy kościoła (zdemontowano ją kilka lat temu, bo groziła zawaleniem), ale po otrzymaniu państwowej dotacji na ratowanie zabytków (1,2 mln zł) zdecydowano się pieniądze przeznaczyć na nowe drzwi wejściowe.
CZYTAJ TEŻ:
Stare dosłownie rozsypywały się już ze starości – neogotycki kościół w Juchowie oddano do użytku w roku 1897 – i po demontażu okazało się, że nie dało się już ich uratować. - Wykorzystaliśmy jedynie stare, oryginalne okucia i elementy metalowe, które po wypiaskowaniu i pomalowaniu ponownie zamontowano do odtworzonych, drewnianych drzwi – Agnieszka Śmiałkowska dodaje, że wszystkie prace dokonywane były pod nadzorem konserwatora zabytków. Całość kosztowała 48 tysięcy złotych.
Wkrótce juchowską świątynię czeka poważniejsza inwestycja. Na wiosnę zostanie ogłoszony przetarg na odtworzenie iglicy (stara była już nie do uratowania) i montaż jej na wieży kościoła, aby odzyskał dawny wygląd.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
