W połowy listopada w Szczecinku testowany będzie przez Komunikację Miejską nowy autobus elektryczny Pilea. Nazwa kryje skrót Polski Innowacyjny Lekki Autobus Elektryczny. Ma 10 metrów długości i może zabrać do 70 osób. To ciekawy projekt polskiego autobusu miejskiego o napędzie elektrycznym – dopiero od roku oferowany przez fabrykę ARP E-Vehicles z Solca Kujawskiego. To nowy gracz ma rynku, spółka powstała na bazie Rafako E-bus przejętego przez Agencję Rozwoju Przemysłu. Według zapewnień producenta około 60 procent części w pojeździe pochodzi z Polski.
Co ciekawe, baterie w Pilea są ukryte w podłodze, nie tak jak np. w użytkowanych przez szczecinecką KM elektrycznych Ursusach, na dachu (KM ma 10 takich elektryków). To pozwala na obniżenie środka ciężkości, przez co autobus zachowuje się stabilnej w zakrętach i na ciasnych rondach, których w Szczecinku nie brakuje. W wersji miejskiej testowanej przez Komunikację pojazd na pełnych bateriach ma – według deklaracji producenta - przejeżdżać około 300 kilometrów. Autobus na pokładzie ma m.in. własną ładowarkę, którą można podłączyć do zwykłego, trójfazowego gniazda w razie potrzeby doraźnego doładowania.
Czy Szczecinek kupi Pilea? Raczej nie w przetargu, który wkrótce zostanie rozstrzygnięty w ratuszu. Przypomnijmy, że miasto z wsparciem dotacji Narodowego Fundusz Ochrony Środowiska zamierza kupić 5 kolejnych autobusów elektrycznych. Zgodnie z warunkami zamówienia mają być one jednak nieco dłuższe (około 12 metrów), choć o zbliżonej pojemności.
- ARP E-Vehicles pokazało niedawno na targach motoryzacji 12-metrowy autobus, ale jeszcze nie mają na niego homologacji –
dodaje Tomasz Merk, dyrektor KM Szczecinek.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?