Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po atakach wilków. Opinia miłośnika przyrody ze Szczecinka

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Ślady wilczych łap w zagrodzie w Cieminie
Ślady wilczych łap w zagrodzie w Cieminie nadesłane
Oto ciekawy list, jaki otrzymaliśmy od mieszkańca Szczecinka (dane do wiadomości redakcji) po ostatnich atakach wilków na zwierzęta hodowlane w Cieminie i Czaplinku.

Naszły mnie przemyślenia w związku z ostatnim artykułem o ataku wilków na owce w Sławogrodzie, a wcześniej z burzą medialną jaka się rozpętała w niedzielę po ataku wilków na hodowlę danieli i muflonów w Cieminie – bardzo dobrze, że o tym informujesz bo trzeba jasno powiedzieć, że wilk to groźny drapieżnik a nie żadna pluszowa przytulanka, ale ma swoją rolę do spełnienia w ekosystemie i może warto w ramach dziennikarskiej misji informacyjnej o tej roli czytelników poinformować. Zawsze kiedy pojawia się atak wilka na zwierzęta hodowlane zaczynają się wypowiadać myśliwi, którzy uważają się za znawców tematów wszelakich związanych z lasem, m.in. co w tym lesie powinno żyć i w jakiej ilości, a osoby o odmiennych poglądach traktują z góry i z pobłażliwym uśmiechem w stylu co „cywil” może wiedzieć o lesie? – a to chyba nie do końca tak powinno być. Poza tym towarzystwo myśliwych ma od jakiegoś czasu jedną receptę na wilka –odstrzał kontrolowany - i nie przekonują ich żadne argumenty, że być może najpierw powinniśmy właściwie oszacować populację wilka a nie bazować na medialnych doniesieniach o wyskakujących w każdym mieście w Polsce krwiożerczym wilku. Ostatnio też ukazało się parę artykułów w temacie ochrony wilka i tego „czy strzelać, czy nie”:

stanowisko naukowców z Polskiej Akademii Nauk w sprawie ochrony wilka: https://informacje.pan.pl/index.php/informacje/nauki-biologiczne-i-rolnicze/3259-stanowisko-w-sprawie-ochrony-wilka-w-polsce

wywiad w Gazecie Prawnej z wicedyrektorem Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
https://www.gazetaprawna.pl/magazyn-na-weekend/artykuly/8123606,marek-kajs-wilki-jak-sie-zachowac-odstrzal-gdos.html

Ciekawe informacje np. dotyczące problemów z prawidłowym oszacowaniem wielkości ich populacji można też można znaleźć na stronie „Stowarzyszenia dla Natury Wilk” https://www.polskiwilk.org.pl
Problemem w oszacowaniu wielkości populacji wilka (na terenie naszego kraju może żyć około 2,5 tys. sztuk, które wystarczy porównać z ilością saren 800 tys. sztuk i jeleni 220 tys. sztuk) na danym terenie jest też to, że watahy się przemieszczają ale na pewno nie jest ich na terenie naszego powiatu 500 sztuk, jak w zeszłym roku twierdził jeden z lokalnych myśliwych.

Na temat dalszej ochrony wilka debatowała też sejmowa komisja i wypowiadała się nasza szczecinecka Pani Poseł/Minister – a całkowitą ochronę wilka w Polsce rozporządzeniem wprowadził minister prof. Jan Szyszko - osoba myśliwym bardzo bliska.

Dlaczego ataki wilków na zwierzęta hodowlane zdarzają się często w naszym województwie - bo jesteśmy jako województwo na 3 miejscu w Polsce pod względem lesistości, więc wilk ma tu naturalne warunki do życia. Zgadza się Czaplinek to miasto ale otoczone zewsząd lasami i wśród nich leżące, więc stąd wilki w zagrodzie w Sławogrodzie.

Dlaczego wilk atakuje zwierzęta hodowlane – bo jest mu na nie łatwiej zapolować to raz, a dwa bo pojawienie się watahy w okolicy powoduję, że sarny i jelenie z tego terenu się wynoszą. Co może zrobić taki hodowca, bo już jeden z myśliwych mnie ostatnio o taką radę pytał – uwzględnić ewentualne ataki wilka w biznesplanie swojej hodowli wliczając w to odszkodowanie, które mu się za straty jak najbardziej od państwa należy. Można też próbować wprowadzić takie rozwiązanie https://www.gov.pl/web/rdos-gorzow-wielkopolski/owczarki-podhalanskie-bronia-lubuskie-stada-przed-wilkami

Co do drastyczności zdjęć rozszarpanych przez wilki zwierząt to jest to dla mnie naturalna rzecz, tak działają drapieżniki, też tak robi człowiek – tylko, że wilki robią to bez kurtyn i parawanów a my w zamkniętych rzeźniach.
I tak na koniec ani nie uważam się za wroga myśliwych, mam wśród nich wielu znajomych, dziczyznę też lubię skonsumować bo jest ona moim zdaniem bardziej zdrowa niż mięso z przemysłowych hodowli, nie uważam się też za „pseudoekologa”, który będzie chronił przyrodę tylko dlatego żeby na złość zrobić myśliwym, ale uważam, że w kwestii ochrony zwierząt i tego jaki gatunek i w jakiej ilości może występować na danym terenie powinniśmy postępować bardzo ostrożnie – już raz wilka wytępiliśmy całkowicie i to też nie było dobre dla ekosystemu. Oczywiście nie powinniśmy z wilkiem postępować taka jak to zrobili Szwedzi w ZOO w Kolmarden – polecam ciekawą lekturę Lars Berge „Dobry wilk” ale usiąść i na ten temat dyskutować.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto