Julek Mantyk zaśpiewał piosenkę rodzinnego zespołu The Kelly Family "An Angel". Prowadzący zresztą porównali muzyczną rodzinę ze Szczecinka do tej grupy. Emocje były ogromne, bo krzesło z jurorami obróciło się dosłownie w ostatniej chwili. Julek trafi do zespołu Tomsona i Barona. Jurorzy chwalili chłopca za barwę głosu i "powietrze w głosie". A więc, bawimy się dalej!
Julek to na co dzień uczeń Szkoły Muzycznej i Szkoły Podstawowej przy Prywatnym Liceum Ogólnokształcącym w Szczecinku. Mówiąc najkrócej – artystyczna dusza. Gra na skrzypcach, tańczy, maluje i oczywiście śpiewa.
Julek ma muzykę w genach - jego rodzice uczą w szczecineckiej szkole muzycznej. Tata Andrzej uczy grać na akordeonie, mama Katarzyna uczy rytmiki. – Syn uwielbia śpiewać, do niedawna występował także w zespole tańca współczesnego Rebelia i klubie tańca towarzyskiego Aida, ale ostatnio brak czasu mu już na to nie pozwala – dodaje mama. Julek nagrywa i publikuje także covery na YouTube, Tik-Toku i Instagramie. Występ w telewizyjnym show to wokalny debiut Julka przed tak wielką publicznością i jurorami.
W tym roku z uwagi na pandemię na internetowy casting do The Voice Kids zgłosiło się ponad 7 tysięcy dzieci. Na przesłuchania do Warszawy zaproszono ponad 80, z czego ostatecznie do programu zakwalifikowano ponad 50.
Julek Mantyk zakwalifikował się do kolejnych etapów, będzie pracował ze swoim zespołem przed kolejnymi występami na antenie "Dwójki".
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?