O interwencję poprosił nad mieszkaniec bloku przy ulicy Narutowicza w Szczecinku. – Po drugiej stronie ulicy Narutowicza znajduje się market Biedronki z kilkoma innymi sklepami, ruszyła także tuż obok budowa sklepu Dino – mówi. – Tymczasem, aby przejść na drugą stronę ulicy trzeba nadkładać kawałek drogi do przejścia dla pieszych koło ronda na Lipowej lub do ulicy Wodociągowej. Oczywiście mało komu się chce, więc mieszkańcy osiedla najczęściej przechodzą lub raczej przebiegają przez ruchliwą ulicę na wysokości marketów.
CZYTAJ TEŻ:
Pojechaliśmy na miejsce, faktycznie nie trzeba było długo czekać, aby zauważyć pieszych przechodzących w niedozwolonym miejscu. Widać też, gdzie robią tam najczęściej, bo na poboczach wydreptane są ścieżki. – Ludzie już tak mają, że będą chodzić na skróty – dodaje nasz rozmówca. – Pisałem w tej sprawie do drogowców w czasach, gdy ulica Narutowicza była częścią obwodnicy Szczecinka na krajowej „jedenastce”, ale tematu nie podjęli zasłaniając się przepisami o odległościach między przejściami na drogach krajowych. Tymczasem codziennie widzę, jak ludzie ryzykują tam życiem. Ulica po oddaniu do użytku nowej obwodnicy miasta nie jest już w gestii GDDKiA, przejęło ją starostwo i może teraz łatwiej będzie tam zrobić przejście.
O ustosunkowanie się do sprawy poprosiliśmy Piotra Rozmusa, rzecznika prasowego starostwa w Szczecinku: - Drogą faktycznie od niedawna administruje Zarząd Dróg Powiatowych – mówi. – Procedura zmian w organizacji ruchu jest taka, że wniosek o to musi zaopiniować powiatowa komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego. Tak buło np. ze zmianami dopuszczalnej prędkości na ulicy Kościuszki i Narutowicza koło Tesco. Musi być jednak oficjalna propozycja od mieszkańców, najlepiej poparta większą ilością podpisów. Wtedy komisja będzie mogła rozpatrzyć taki wniosek, bo na dziś oficjalnie nic do nas nie wpłynęło.
Polub nas na FB
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?