Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pożarze Opaku. Spotkanie z załogą spalonej fabryki [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Ludzie z Opaku informacji szukają na miejscu
Ludzie z Opaku informacji szukają na miejscu Rajmund Wełnic
W poniedziałek (19 sierpnia) w dawnym liceum medycznym w Szczecinku spotkanie za załogą spalonej fabryki opakowań i tektury Opak.

- W związku z sytuacją kryzysową, która zaistniała w zakładach Opak i Lopak w Szczecinku, w poniedziałek, 19 sierpnia, o godz. 10 w siedzibie Zakładu Obsługi Nieruchomości w Szczecinku (dawny Zespół Szkół Medycznych) przy ulicy Kościuszki 47 w Szczecinku odbędzie się spotkanie dla wszystkich pracowników firm - mówi Edyta Wieleba ze szczecineckiego starostwa.

W spotkaniu udział wezmą przedstawiciele firm, które uległy zniszczeniu, starosta Krzysztof Lis, wicedyrektor pośredniaka Maciej Batura, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Małgorzata Kubiak-Horniatko, przedstawiciel Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz przedstawiciele innych instytucji, które mogą być niezbędne dla pracowników firm.

Podczas spotkania właściciel firm poinformuje pracowników o ich statusie, przysługujących im prawach, obecnej sytuacji przedsiębiorstw oraz ich przyszłości.

Załoga będzie mogła się dowiedzieć, jak uzyskać wsparcie z z pomocy społecznej lub bezpłatną pomoc prawną. Informacja taka jest niezwykle potrzebna, bo mimo zaangażowania wielu instytucji i lokalnych samorządów, wielu z 250 pracowników Opaku jest zagubionych. Pocieszające, że jedyną dokumentacją, jaka ocalała w całości, są dokumenty kadrowe.

Część osób przychodzi więc pod bramę zniszczonej fabryki opakowań i tektury, gdzie z kartki na płocie dowiadują się, że mogą iść do pośredniaka. - Owszystkim na razie dowiadujemy się z gazet lub internetu - mówił nam jeden z pracowników.

Nasz reporter był świadkiem, gdy grupa głuchoniemych pracownikow Opaku z małym dzieckiem na ręku stała pod bramą przy ulicy Harcerskiej i usiłowała się czegoś dowiedzieć, ale nikt z obecnych na miejscu nie potrafił się z nimi porozumieć.

Szczęście w nieszczęściu, że dramat przypadł na czas najlepszej od dekad sytuacji na rynku pracy. Lokalni pracodawcy zasypali pośredniak 200 ofertami zatrudnienia dla załogi Opaku. Deklarację o miejscach pracy złożyły firmy: Meble Negro z Czarnego, Laborum/Elda w Szczecinku, zakłady z grupy Kronospan, Tvilum, Smak Pomorski, Zakład Aktywności Zawodowej w Juchowie, Timex, Rimaster w Bornem Sulinowie, Grochmed, WZ Eurokopert, Kaszmir, Jantar, Dom Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie, Asgraf w Dalęcinie, MPS w Koszalinie, Wojewódzka Usługowa Spółdzielnia Inwalidów w Stargardzie, Profil, Plastrol w Lotyniu. ą

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po pożarze Opaku. Spotkanie z załogą spalonej fabryki [zdjęcia] - Szczecinek Nasze Miasto

Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto