- Faktycznie, notujemy zwiększoną liczbą zgłaszanych nam przez lekarzy przypadków ospy wietrznej, ale nie nazwałbym tego epidemią, jedna już nam wystarczy – mówi Wiesław Kulik, powiatowy inspektor sanitarny w Szczecinku. – Zwykle o tej porze roku notuje się większą zachorowalność na ospę, bo sprzyja temu pogoda. Dotyka ona najczęściej dzieci w przedszkolach. Dokładniej liczby na tę chwilę nie podam, lekarze zgłaszają nam je na bieżąco i precyzyjne liczby będę mógł podać na koniec miesiąca, gdy go podsumujemy.
Z naszych informacji uzyskanych w jednej ze szczecineckich przychodni wynika, że każdego dnia zgłaszana się jeden, dwa przypadku ospy wietrznej.
Ospa wietrzna jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób wieku dziecięcego. Stąd nazwa – wirus powodujący ospę przenosi się drogą kropelkową nawet na kilkadziesiąt metrów lub przez kontakt z wydzieliną z krost. W skupiskach dzieci lub w domu ryzyko zarażenia jest więc bardzo wysokie, zwłaszcza, że osoba chora zakaża nawet na dwa dni przed wystąpieniem objawy. Co roku w Polsce notuje się od 100 do 200 tysięcy przypadków.
Charakterystycznym objawem choroby jest wysypka - początkowo w formie grudek przechodzących w pęcherzyki. Z nich powstają krostki, które po kilku dniach zasychają w strupy. Zmiany występują przede wszystkim w obrębie twarzy i tułowia. Ospie towarzyszy zwykle gorączka, osłabienie i brak łaknienia. Leczy się zwykle objawowo, pilnując aby nie doszło do zakażenia ranek. Ospa zwykle ma u dzieci łagodny przebieg, choć może dochodzić do groźniejszych powikłań. W cięższych przypadkach stosuje się leki antywirusowe.
Szczepienia na ospę nie są obowiązkowe (jedynie dla dzieci uczęszczających do żłobków i w domach dziecka), choć zalecane. Także przechorowanie ospy daje zwykle odporność na nią na całe życie. Większość dorosłej populacji miała kontakt z wirusem ospy, powtórne zakażenie przy osłabionej odporności może się wówczas zakończyć półpaścem. Zachorowanie na ospę wietrzną przez osobę dorosłą ma zwykle zacznie cięższy przebieg niż u dzieci.
Co 2-3 lata obserwuje się tzw. epidemię wyrównawczą, do której dochodzi zawsze, gdy duża część populacji nie jest odporna na zakażenie. W Polsce do wzrostu zachorowań na ospę dochodzi właśnie mniej więcej w takim cyklu i wszystko wskazuje na to, że właśnie jesteśmy w takim okresie.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?